www.biotechugamg.fora.pl

AdamOss

Więc.. wybieramy się na podróż po Europie.. Gramy na ulicach muzykę przyjemną dla ucha zarabiając w ten sposób pieniądze na dalszą drogę. Dokładna trasa przedstawiona jest w temacie:P Lecimy we Wtorek(8.06) do Mediolanu i z tamtąd mamy zamiar wybrać się w stronę południa wielkiego buta i z powrotem następnie przez południe Francji prosto do Barcelony. Na bieżąco nasze poczynania można śledzić na tym oto forum(mam nadzieję że wybaczycie to perfidne wykorzystanie naszego środka komunikacji biotechnologicznej). Jeżeli ktoś byłby w pobliżu trasy naszego przejazdu lub znał kogoś kto może nas przyjąć na jakiś nocleg lub np. oprowadzić po mieście to proszę o kontakt. Wszelkie komentarze także mile widziane:)
adamossowicki@gmail.com / [link widoczny dla zalogowanych]

Robert

szerokiej drogi! Smile

AdamOss

Dzisiaj skrotowo poniewaz ekipa czeka bo mamy grac dalej. Pozdrowienia z GORACEJ Bolonii.. Mediolan do ktorego dotarlismy na poczatku okazal sie bardzo niegoscinnym miastem, nie ma tam nic oprocz drogich sklepow z ciuchami i drogiej wody. na ulicy latwiej spotkac przechadzajacych sie Dolce i Gabbane niz uprzejmych ludzi. ale nie da sie ukryc ze to bardzi ladne miasto i...ogromne.
Za to Bologna jest wspaniala a na dodatek mamy tam gdzie spac.

jarek

Ja podróżuję już od poniedziałku 07.07, ale dopiero teraz mam dostęp do internetu. Byłem już w Nicei, Monaco, Cannes i St Tropez. Z powodu braku satysfakcjonujących ofert pracy przeniosłem się do Bretanii (nici ze spotkania z Adamem...). Jak tu się nie uda to wracam do domu. Ogólnie świetnie się bawię,
Pozdrawiam,
Jarek

AdamOss

Czas plynie a my ciagle w Bolonii, zrobilismy tylko wypad do Rimini. Mamy pewien problem bo z jedenej strony chcielibysmy jechac dalej z drugiej jest nam tu dobrze bo ludzie tu mili miasto wspniale, duzo zarabiamy i mamy gdzie mieszkac. Nasz gospodarz Fracessco nie chce nas wypuscic:p ...zdecydowalismy ze poniedzialek jest swietym dniem na wyjazd.

AdamOss

Mi to miasto sie osobiscie nie podobalo ogromna ilosc turystow, wszedzie slychac jezyk polski a niestety polacy nie maja w zwyczaju wspierania ulicznych artystow... w nocy jedna wielka impreza tak glosna ze ciezko bylo zasnac w naszym hotelu w srodku miasta. mielismy pokoj 3 metry od morza z piekym widokiem zaraz po wieza ratownika:) bardzo polecam spanie a piasku dobrze robi a kregoslup.

AdamOss

WAZNE: szukamy noclegu w Firenze (Florecji)!!!

AdamOss

WAZNE2: Pozdrowieia dla Jarka:)

jarek

dobra, czas wracać do domu. Jutro z rana łapię topa do polski. Rozdzielam się z moim towarzyszem, więc czeka mnie samotna podróż - przyznaję, że mam stracha. Trzymajcie kciuki Smile

Natalia

przebież się za młoda atrakcyjną dziewczynę i opisz po ewentualnym powrocie wrazenia z autostopowania Very Happy

Robert

podejrzewam, że właśnie takich wrażeń wolałby uniknąć Very Happy

jarek

Właśnie wróciłem do domu. Dwa dni to dość dobry czas, muszę przyznać, że polscy kierowcy tirów pomogli mi bardzo. Tak w ogóle to wszystko byłoby idealnie, gdyby nie ta noc spędzona na francusko-belgijskiej granicy - myślałem, że zamarznę. Dopiero o 4 nad ranem ktoś się zlitował!!! Poza tym szedłem jak burza Smile

AdamOss

Brawo Jarek:) nie zawsze ma sie szczescie... my co prawda jechalismy z Bolonii do Florencji 2h , ale inna grupka od nas 2 dni.
Awiec ogolnie to jestesmy we Florencji ktora posiada na glownym placy podalajaca swym ogromem i przepychem katedre. Poza tym jest tu duzo chinczykow(wczesniej sami turcy). Mieszkamy na campingu "Blue sky" znaczy takim ktory sami stworzylismy. po jutrze czas na Perugie. pozniej chcielismy Livorno i Wenecje ale kto wie jak to bedzie. pozdrawiam:)

buszko

A beda jakies zdjecia? śledzę z zapartym tchem!

młoda

to ja porposze kilka zdjęć tej katedry...ku chwale historii sztuki:)
pozdro dla Ań Goś i Adaś